Forum pod Złotym Rumakiem

Apricot

Olu, dzisiaj się na niego zapisałam Smile

Uważam że jest świetny, dzwoniłam do biura i powiedzieli że faktycznie jest dla ludzi którzy potrafią jeździć, czyli można liczyć na fajną dość zaawansowaną przygodę.

No i sorry - tysiąc złotych taniej niż Lądek Confused

Anasha

No dobra, no to decyzja podjęta. Jedziemy. Chociaż prawdę mówiąc, przez cały rok nie jeździłam i wcale tak świetnie sobię nie radze... Chyba Smile

Ale się dostosuję Smile

Kasiu, jaki termin wybrałaś?

Apricot

termin jest jeden i jest to 20.07-02.08.2008

a tak by the way - jedzie któraś z was na Open'era?

Dim

A ja jetsem w kropce :/ Bo nie mogę jednak jechać na końcu sierpnia :/ Tata mi zrobił niespodziankę i zarezerwował wyjazd do Grecji, na który namawiałam go od roku Sad

I akurat w te terminy co nam pasują Sad

Anasha

Osz cholera. No nie! Nie! Nie! Nie! Słuchajcie, to może pod koniec wakacji spotkamy si jeszcze razem? Tak pozaobozowo? Crying or Very sad

Alexanndra

Chryste, Zośku, kochana? Naprawdę nie da się nic zrobić? Z tego, co pamięatam to moim rodzicom dwa lata temu udało się przesunąć nasz wyjazd na Kretę o tydzień.

Anasha

Kurde noooo, dlaczego nam nie powiedziałaś o tym, że wyjeżdżasz? Sad

A może, tak jak Ola mówi, da się coś przesunąć?

Anasha

Słuchajcie, a wy na 100% jedziecie? Bo zaliczke wpłacić trzeba, a nie chcę, żeby wyszło tak, jak z Hubertusem

Dim

No bo sama nie wiedziałam, że wyjeżdżam Sad

Dopiero w weekend się dowiedziałam; a przesunąć się niestety nie da, gdyż tata już wszystko załatwił Sad

Alexanndra

Trochę głupio wyszło, że Kasia postawiła nas przed faktem dokonanym, no ale trudno. Co więcej wam powiem, że od nowego roku będę chodziła do klasy o innym profilu i mama własnie mnie poinformowała, że najchętniej przez cały lipiec zapisałaby mnie na kurs rosyjskiego...

Apricot vel Kasia · Gość

Hej, nie zwalać tu na nic na mnie - nie musicie przecież jechać tam gdzie ja, nie? Rozumiem, miło byłoby się spotkać, ale skoro to nie jest możliwe - bo widać że każdej odpowiadają całkiem inne terminy, to trudno.

Nie mam możliwości pojechania na żaden obóz poza tymi Mazurami, więc i tak raczej nie mogłabym spotkać się z wami na innym. I to nie zależy ode mnie, tylko od moich rodziców którzy też mają swoje plany i terminy.

Ola, na jaki profil zmieniasz?

Alexanndra

Udało się! Smile

Jutro mama będzie sprawdzać w jaimśtam mnisterstwie od czegośtam, czy na to biuro były kiedykolwiek jakiekolwiek skargi i jeśli wszystko będzie ok, to już jutro rezerwuję miejsce:) Smile

Zmieniam na geo-hist-wos z biol- chemu

Anasha

Olciu!!! To super. Nawet nie wiesz, jak się cieszę Very Happy

Oby wszystko się udało...
Kasiu kochana, przecież wiemy(a przynajmniej ja wiem), że to nie Twoja wina. Szkoda tylko, że nie możemy wszystkie 4 pojechać. A może jednak dałoby się przełożyć ten wyjazd? Confused

Dim

Ech, szkoda, że nam się nic nie poskładało w tym roku Sad

I żal mi rajdu, już zimą zastanawiałam się, czy uda nam się go w końcu zgrać Sad

Alexanndra

Złe wieści. Moja mama zadzwoniła do ośrodka. Rozmawiała z jakąś laską, która o tym "rajdzie" opowiadała niestworzone rzeczy. Czy ktoś tam oprucz mnie tam dzwonił? Okazuje się, że to nie jest żaden rajd. Na 40 osób jest kilka koni, częśc ludzi jedzie konno, część busem. Tak w ogóle to wyjazd poza ośrodek zależy od pogody. Mama się pytała, jak było w tamtym roku, a babka jej pwiedziała, że kilka razy były wyjazdy, ale z powodu pogody "dzieci" jeździły codziennie do aquaparku. Moja mama powiedziała, że mnie na taku obóz nie wyśle, bo to samo można mieć za o wiele mniej pieniędzy... Sad

w sumie ma racje, ale bardzo żałuję, że się z Wami nie spotkam. Wam też radzę tam zadzwonić.